Premier Ewa Kopacz na 7. Kongresie Kobiet

„Nigdy jeszcze nie było tak przyjaznej polityki dla łączenia pracy z życiem rodzinnym” - zaznaczyła szefowa rządu podczas 7. Kongresu Kobiet w Warszawie.

Znam działalność Kongresu, jego siłę, zasięg i wielką pracę w całej Polsce na rzecz Polski sprawiedliwej i przestrzegającej standardów równościowych. Znam też wasze stanowisko w sprawie ludzi wykluczonych, w sprawie wszelkich dyskryminacji i krzywd – powiedziała w piątek premier Ewa Kopacz.

Istotą mojego myślenia o prawach kobiet jest przekonanie, że to one mają wybór i to one mają podejmować decyzje co do swojego życia. I te ich wybory nie mogą być wymuszone ani sytuacją ekonomiczną, ani też fałszywie rozumianymi normami kulturowymi – dodała.

Zasługi Kongresu Kobiet

Premier Ewa Kopacz pogratulowała Kongresowi wykonanej pracy w różnych zakresach: w walce z przemocą, z biedą, marginalizacją kobiet, w troszczeniu się o równy udział kobiet w życiu publicznym i partnerski rozkład obowiązków w życiu prywatnym.

Szefowa rządu wyraziła także uznanie dla Kongresu Kobiet, wobec postawy jaką reprezentuje wobec kwestii migracji –Chcę Wam podziękować za wasze stanowisko: wyważone, solidarne, humanitarne i odważne.

Kobiety w rządzie premier Ewy Kopacz

Chce się również pochwalić, tym że nigdy jeszcze, w żadnym rządzie nie było tyle kobiet co w moim – powiedziała szefowa rządu.

W rządzie premier Ewy Kopacz jest pięć kobiet zajmujących stanowiska ministrów konstytucyjnych:

Pani Małgorzata Omilanowska, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa  Narodowego, Pani Joanna Kluzik - Rostkowska, Ministerstwo Edukacji Narodowej, Pani Lena Kolarska-Bobińska, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Pani Maria Wasiak, Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, Pani Teresa Piotrowska, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.